O czym mówi nam ciało? – krótki artykuł

­­­­O czym mówi nam ciało?

Już Sokrates w swojej karierze filozoficznej podjął rozważania nad odwieczną dysputą – ciało i umysł – razem czy osobno?

Uznał on jednak, że ciężko jest rozdzielić człowieka na ciało i psychikę – stanowią one integralną część. Oznacza to, że te dwie sfery wpływają na siebie wzajemnie.

I tu na scenę wkracza nurt ISTDP , który daje niezwykle szeroką perspektywę na związek objawów w ciele z procesami psychicznymi.

W procesie poznawania siebie niezwykle ważną kwestią jest nauczenie się rozpoznawać fizyczne objawy naszych reakcji emocjonalnych.  Idąc dalej, w zgodzie z teorią przywiązania, to jak przetwarzamy emocje i łączymy je z reakcjami ciała w bardzo znaczącym stopniu wynika z naszej relacji z opiekunem (obiektem przywiązania) z dzieciństwa. Przykładem może być płacz u dziecka, jako naturalne okazywanie smutku bądź bezsilności. Kiedy rodzic/opiekun nie potrafi odpowiednio zareagować na taki komunikat swojego dziecka (ignoruje je lub wyraża dezaprobatę), to nie jest ono później w stanie reagować odpowiednio na swoje emocje w dorosłym życiu. Wynika to z tego, że po negatywnych doświadczeniach w dzieciństwie, i nieodpowiedniej reakcji opiekuna na emocje dziecka, zaczyna ono je tłumić lub wyrażać w sposób nieprzystosowawczy.

Cechy charakteru mają niezwykle istotny wpływ na dobrostan fizyczny. Brak asertywności, niepewność, wycofanie społeczne – to wszystko wpływa na nasze zdrowie. W tym kontekście wielokrotnie badany jest związek pomiędzy typem osobowości na prawdopodobieństwo rozwoju danej choroby w organizmie. Przykładowo, z powodu cholerycznej natury, osoby przejawiające cechy osobowości typu A, mają podwyższone ryzyko zachorowania na choroby zawału serca.

Czy zdajemy sobie sprawę jak nasze zachowania i reakcje w ciele  obrazują nasz stan wewnętrzny? Weźmy pod lupę lęk. W pierwszej fazie jest łatwy do zauważenia – stan napięcia, pobudzenia, nieraz również chęć ucieczki. Ale rzadko kiedy wówczas mówimy sami sobie ,,W tym momencie czuję lęk.’’, a jedynie reagujemy na niego naszym ciałem. W kolejnej fazie jest on już cięższy do powiązania z naszymi reakcjami ciała – faza zamrożenia, odcięcia, a czasem nawet obniżone odczuwanie pobudzenia naszego organizmu – nie są już tak jednoznaczne, dlatego często są tłumione, wypierane, nieuświadamiane.

Jeśli trwają długo, nie są leczone, to mogą wpływać negatywnie na nasze codzienne funkcjonowanie – m.in utrudniać funkcjonowanie społeczne – stajemy się podejrzliwi względem środowiska i zachowania innych traktujemy jak zagrożenie. W ten sposób wykształcają się w nas różnego rodzaju mechanizmy obronne oraz konflikty nie tylko na poziomie umysłu ale też ciała.

A więc jak sobie z tym radzić? A co za tym idzie jak pomóc pacjentowi? Pierwsze co wpływa na kontrolę naszych stanów jest spostrzeżenie ich – zauważamy szybszy oddech, ściśniętą klatkę piersiową. Dopiero uświadomienie ich sobie pomaga je lepiej kontrolować i rozpocząć interwencję.  Dlatego też w terapii tak ważne jest pytanie „Jak doświadczasz tego w ciele?” .

 

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na opisany powyżej temat to zachęcamy do obejrzenia bezpłatnego webinaru:

https://www.youtube.com/watch?v=NPnu4f1RMYg

 

Dodatkowo w dniach 1-2 marca organizujemy kolejną konferencję szkoleniową pt. „Gdzie ciało spotyka się z umysłem”, w trakcie której zapewniamy dawkę solidnej wiedzy na temat pracy z somatyzacją.

Link do konferencji:

https://polskiinstytutistdp.pl/produkt/gdzie-cialo-spotyka-sie-z-umyslem-praca-z-somatycznymi-reprezentacjami-bolu-psychicznego/

Serdecznie na nią zapraszamy!

Zuzanna Kochanowicz (zespół Sentio)

 

Your cart is currently empty.